Peugeot ożywia swoje dziedzictwo GTi dzięki całkowicie elektrycznemu E-208 GTi w Le Mans

Ryk silników spalinowych odbijał się echem po torze Circuit de la Sarthe, gdy trzydzieści klasycznych Peugeotów 205 GT wyjechało na tor. Jednak na czele tej parady ikon motoryzacji znajdowało się coś innego: cichy, ale szybki E-208 GTi. Oznaczało to zarówno powrót do domu, jak i rewolucję w dziale osiągów Peugeota.
Duch 1984 roku
Czterdzieści jeden lat temu Peugeot zredefiniował segment hot hatchów modelem 205 GTi. Ten dzielny terror z napędem na przednie koła o pojemności 1,6 l (później 1,9 l) ustanowił standard czystości jazdy - samochód, który mógł prześcignąć samochody sportowe kosztujące dwa razy więcej na krętych tylnych drogach. Dziś, gdy dyrektor generalny Stellantis John Elkann pilotował nowego E-208 GTi na legendarnych zakrętach Le Mans, podobieństwa były niemożliwe do zignorowania.

Wtedy: 205 GTi (1984) - 115 KM, 880 kg, analogowe emocje
Teraz: E-208 GTi (2025) - 280 KM, 0-100 km/h w 5,7 sekundy, cyfrowa precyzja.
Jednak oba modele mają to samo DNA: lekką zwinność, wyczuwalny układ kierowniczy i pewien francuski styl. Inżynierowie Peugeot Sport nie poprzestali na dołączeniu plakietki do istniejącego pojazdu elektrycznego. E-208 GTi posiada:
- podwozie dostosowane do jazdy po torze (obniżone o 30 mm z poszerzonymi gąsienicami);
- silnik elektryczny wyposażony w LSD z momentem obrotowym 345 Nm
- 355 mm hamulce typu Brembo
Podczas gdy hipersamochód Peugeot 9X8 Le Mans rywalizuje o chwałę w wyścigach długodystansowych, marka pokazuje, że osiągi mogą ewoluować poza paliwa kopalne. E-208 GTi to nie tylko ukłon w stronę przeszłości - to dowód na to, że pojazdy elektryczne mogą zapewnić ekscytujące wrażenia z jazdy.
Chociaż cena pozostaje tajemnicą, może to być elektryczny szok, którego segment potrzebuje dla tych, którzy opłakują upadek zabawnego hot hatcha.
Czy posiadasz kawałek historii hot hatcha? Wystaw swojego Peugeota 205 GTi za darmo na naszej internetowej aukcji samochodowej




